Dobrze byłoby zadziałać w tym kierunku aby rządzący, którzy jak widać nie mają pojęcia o handlu kryptowalutami, mieli wsparcie osób mądrzejszych od nich.
Często stosują to przy przetargach publicznych zatrudniając firmę outsourcingową, która pisze za nich ofertę na np. system informatyczny. Gdyby poszli w podobną stronę i zatrudnili do pomocy firmę prawniczą, która zarazem ogarnia kryptowaluty to mogłoby być z tego innowacyjne i nieprzeszkadzające prawo.
Znacie takie firmy prawnicze? Najlepiej non-profit bo w sektorze publicznym to uwielbiane słowo.
Osobiście kojarzę jedną
Wardyńscy i wspólnicy. Czytałem ich ebook o blockchain i jest konkretny i dobrze zrozumiany.