...
Osobiście mi nie pasuje, bo ja też jestem self made Hero member a nwet senior i full, bo przecież to tylko nasza osobista zasługa. Nikt za nas tego nie zrobił lub nie awansował nas pomijając, którąś rangę pomiędzy.
...
Określenie self-made pojawiło się w zeszłym roku i ma na celu podkreślenie zasług użytkownika a niewątpliwie również (a może w szczególności) miłe połechtanie własnego ego (stąd u mnie pod avatarem ten napis

).
Po wprowadzeniu systemu meritów - (jak sam wiesz najlepiej) zdobywanie kolejnych rang różni się znacząco od systemu z lat wcześniejszych kiedy wystarczyło "po prostu być i skrobnąć cokolwiek", dlatego też użytkownicy, którzy napocili się przed awansem tytułują się w ten sposób. Generalnie self made odnosi się jedynie do meritów i dlatego zdobycie wystarczającej ich ilości do awansu na daną ragę jest równoznaczne z jej "self-made".
Oczywiście zgadzam się że w Twoim przypadku ranga Hero jest tylko i wyłącznie Twoją zasługą, ale po drodze załapałeś się na airdropa i "z nieba" spadło Ci 250 meritów - w tym momencie nie oceniam czy zasłużenie czy nie - nie czytałem Twoich postów z przeszłości - bardzo możliwe że należałoby Ci się ich za swój wkład w forum nawet 1.000 ale inny gostek skrobiący jedynie "nice project!!!", "to the moon!!!" też mógł dostać airdropa na takim samym poziomie stąd takie określenie.
Więc jak dla mnie - zasługujesz na Hero w 100% i oczywiście sam zdobyłeś swoją rangę... ale zgodnie z tą nomenklaturą Nie jesteś self-made Hero (chociaż jesteś self-made Sr. Member)
spójrz na profil @LoyceV - najbardziej zmeritowanego gościa na całym forum (oczywiście poza Theymosem) ma na koncie 3.600 meritów, ale sam zarobił ich 2.600 więc tytułuje sie "Self-made Legendary! (x2)" idąc Twoim rozumowaniem powinien być "Self-made Legendary! (x3)"