Sprawa robi się coraz ciekawsza, bo Livecoin odpowiedział właśnie na wszystkie zarzuty i przedstawił dowody, że upominał OPa, że łamie regulamin kilkukrotnie, a on pomimo wszystko kontynuował swoją kampanię oszczerstw. Dalej okazuje sie, że kupił już po ataku i kupił właśnie trash tokeny i dlatego właśnie Livecoin nie może mu wypłacić za tokeny Mona, bo on ich nie posiada. Kupił celowo, bo myślał, że zarobi na bardzo ryzykowwnym trejdzie krocie, a okazało sie inaczej jak zwykle.
Dodatkowo przedstawili wiele dowodów na to, że kłamał i nawet o tym pisał online, że to są czyte kłamstwa i oszczerstwa. Okazuje się że do tej pory oskarżyłjużkilka giełd. A to tylko początek, bo potwierdzili, że TOS jest od pierszego dnia istnienia Livecoin nie zmieniony. Kilkukrotnie proponowano mu różne rozwiązanie na które się nie godził i dalej prowadził kampoanię przeciw Livecoin, to go w końcu zablokowali. Chyba już to teraz nikogo nie dziwi?
Radzę przeczytać wątek od tego linka, który podałem w poście powyżej, bo właśnie od tego miejsca jest najwięcej faktów i wyjaśnień. Ważnie żeby wyrobić sobie opinę o tym co zaszło.