Kiedyś jak się dokształcałem w kierunku tego jak działa rynek, giełda itd. i trafiłem na taki materiał:
https://youtu.be/YGkX-5_V7-oWiadomo że Bitcoin i inne kryptowaluty już nie ważne czy jest to spekulacja czy cokolwiek innego przysparzają sporo emocji,
i pytanie do was jakie są wasze sposoby na stres, a szczególnie taki długotrwały jak np. przy hodlowaniu i niby ten stres jest mały
ale przez długi czas i też wpływa to na nas. Odpowiedzi typu piwerko i śmieszny papierosek mnie nie satysfakcjonują

Od siebie dodam coś co może się nie spodobać, ale nie traktować trading/hodl jako główne źródło utrzymania i znaleźć normalna pracę. Jeśli czuję się stres w inwestycji to czytałem, że robi się w tedy coś źle. Najgorsze w tych kryptowalutach jest to że bardzo ciężko omijać informacji że ktoś się bardzo łatwo zbogacił o ogromną sumę.