Cieżka sytuacja. To pierwsza bańka jaką znam która kończy się 3 miesięczną konsolidacją ... Zawsze było pompowanie w kosmos, na szczycie jeszcze short sqeez i ostateczne pchnięcie na szczyt by potem lecieć na pysk. A nie 3 miesiące bokiem ... Mega dziwna sytuacja:
Jedna odpowiedź: sezon altów, więcej niż podczas poprzednich baniek ludzi się na nie rzucało licząć na zwroty x10 lub większe, o które w BTC trudniej.
Każda konsolidacja w poprzednich bańkach (nie tylko na krypto) wybijała albo górą albo dolem jako fake (sięgając -40% od ATH) tylko po to by potem wyrwać z butów zostawiając technicznych graczy z niczym a bananowych chłopców (królów papierowych zysków - hodlerów) z bananem na buzi.
Przeszłe wyniki nie są gwarancją przyszłych czy jak to tam szło.
A co tym razem? Rekordowy Dump. Najkrwawszy dzień od ostatnich 6 lat (nie licząc paniki covidowej) - dobowa amplituda na BTC przekroczyła 40%. BTC nigdy nie wyglądał tak słabo od kiedy pamiętam. Zero presji kupujących. Marna podbitka do 40k i znów w dól do 34k. Jakby nagle wszyscy stracili wiarę. Jakby nagle drukarki prestały robić brrrrr. Jakby ludzie trzymali BTC po 5-10 lat i nagle stracili wiarę ... przez 1 tweet który i tak nie wnosił nic nowego?
*do 42k
Cena za długo szła bokiem stąd pozornie sam jeden tweet tyle zrobił. Basic income w USA się kończy, kraje się otwierają (przynajmniej te ~50 bogatszych), będzie więcej okazji do wychodzenia z domu i wydawania pieniędzy, więc i popyt na BTC/kryptowaluty powinien spadać.
I ktoś może powiedzieć ... że BTC jest teraz tak duży ... i ma inwestorów instytucjonalnych więc to naturalne, że górki i dołki bedą się wydłużały i 3 miesięczna konsolidacja jest normalna na szczycie bańki BTC:
A propos inwestorów instytucjonalnych najbardziej ciekawi mnie jak zareaguje rynek jak oni zaczną sprzedawać
Np. Elonu dumpujący resztę BTC. Z drugiej strony gdyby wstawił np. to: 
to też byśmy pewnie mieli mini-bull run