ehhh ja już sam nie wiem co o tym doge myśleć... na razie tylko żałuje, że jestem z tym ścierwem... może i urosnie potem ... ale obiecałem sobie że jak dzisiaj w nocy do rana będzie nadal trend spadkowy ... to jutro jak wstanę to wypie**am wszystko na BTC ... jak tak zrobię to powinienem być w stanie zapłacić chociaż za prąd za ostatnie 3 miechy kopania... Jedna wielka dupa i mam już dosyć dokładania... Od tak to widzę ... Jeden tydzień rośnie potem wali się przez ponad miesiąc rozpier****c wszystko dookoła :/

Coż... ostatni dzień prawdy z DOGE... jak tylko zwał w dół będzie.... to już temu dziadostwu nie zaufam:/

A co do społeczności DOGE ... generalnie wszyscy którzy są nadal "w" to generalnie osoby które prawie żadnych DOGE nie posiadają lub drobne kwotki... i mają w dupie czy będzie spadać czy rosnąć :/ Ci kórzy mają większe kwoty to siedzą cicho lub nie patrzą... lub liczą na efekt za rok-dwa ... lub pytają właśnie "co się dzieje" przez co są atakowani przez tych maleńkich mających w dupie kurs posiadaczy...

Przykro też patrzeć jak najbogatsze portfele ... niby tyle zainwestowali ale za cholere nic nie robią, żeby utrzymać chociaż kurs - już nawet nie mówię o wzroście :/


Co dalej?
Jak ja jutro się wyrzucę i przeliczę straty... znając życie w przeciągu tygodnia kurs podleci nieco do góry... nom tak żeby tylko dobić leżącego Czemu nie ... do tej pory non stop tak było ....

pozdro i powodzenia :/