Moim zdaniem nie miał nic na myśli. Napisał tylko, że ta technologia może znaleźć znacznie poważniejsze zastosowanie w przyszłości i obecne zastosowanie (zapisywanie transakcji) stanie się tylko dodatkiem. Jakby miał już gotowy pomysł, to pewnie byśmy nie widzieli teraz kim jest vitalik, bo nie on byłby twórcą ethera.
Z dzisiejszej perspektywy nasuwają mi się smart-kontrakty, ale w sumie to mogło być wszystko...
z dzisiejszej perspektywy można stwierdzić, że Hall mial racje i blockchain znalazł znacznie szersze zastosowanie. Ale to nie jest tak moim zdaniem, że coś konkretnego miał Hall na myśli.
Jak na razie wszystkie dzikie pomysły przyjęły na siebie altcoiny, ale ciekawe co by było, gdyby wszystko było jednak stawiane na BTC...
Kto wie, może w perspektywie kilku dekad to się zmieni, bo bitcoin będzie potrzebował więcej use-casów by wykarmić minerów by pozostać najlepiej zabezpieczoną siecią, gdy nagrody za wykopanie bloku zaczną spadać.