Sobota, weekendu początek, 6 rano, wall street śpi pijane/naćpane po imprezie piątkowej, brak jakichkolwiek newsów a tu taki dump. Bitcoin w raptem godzinę spadł o 1000$ z czego większość spadku przypada na okres 5 min testując niebezpiecznie, po raz kolejny, wsparcie.
A mimo wszystko dominacja bitcoina puchnie i wybija najżywszy poziom od 2 lat a powodem tego jest, że altcoiny wyglądają jeszcze gorzej. Z top 100 CMC na zielono są tylko stablecoiny. Spora część najpopularniejszych altów na 20% spadku w ciągu ostatnich 24h.
Jak wasze nastawienie?