Quote from: cryptovigi on May 06, 2019, 08:40:51 AM

...Już Ci to kiedyś pisałem - rozumiem poprawiać błędy, szlifować, uzupełniać ale całkowita zmiana treści zaburza dyskusję Czytający później wątek myśli że ktoś odnosi się do słów które nigdy nie padły (choć padły) albo bezsensownie powiela treści które zostały wcześniej wypowiedziane (choć ich tam wcześniej nie było!)...

Nie zawsze tak jest, że mam na tyle czasu, aby napisać posta i od razu go opublikować, dlatego czasem publikuję, to co już mam, a za jakiś czas dopisuję resztę.

Nie ma opcji, żeby zpisać draft, no i tak to już jest.

Powiem Ci, że akurat w tym przypadku coś się popieprzylo i jak pisałem ten post, to Twoja odpowiedź była już widoczna, a jak go opublikowałem po edytowaniu, to się okazało, że wrzuciło go powyżej Twojego posta i już z poprawionym tekstem, a ten poprzedni zniknął. Teraz tak myślę, że pewnie sam zrobiłem babola i zamiast rozpocząć nowy post, tak jak chciałem, to włączyłem edytowanie poprzedniego i go w końcu skasowałem, zastąpiłem nieświadomie zupełnie nowym tekstem (bo jak sam zauważyłeś oba teksty są zupełnie różne).
Tak, teraz to ma sens, bo już przez chwilę myślałem, że mam zwidy i może jednak wogóle nie napisałem tego pierwszego posta o predykcji ceny BTC.

Sam się dziwiłem o co chodzi i nawet sprawdzałem, czy to czasami nie @TytanowyJanusz usunął post (bo to jego wątek i ma prawo), kiedy nie mogłem znależć tego tekstu o predykcji ceny BTC, już po napisaniu drugiego posta o ETH i LTC. Każdy ma prawo poprawiać swoje posty, ile chce i gdyby tak nie było, to nie byłoby opcji: "edit". Jak już kiedyś pisałem: "moje posty żyją swoim życiem", bo mam problemy z gramatyką oraz ortografią i za każdym razem jak czytam, to poprawiam, coś dodaje czy odejmuje. Ale, aż tak ich nie zmieniam, żeby traciły sens, czy też zupełnie na nowy tekst, jak w tym przypadku, to po prostu pomyłka i dziękuję za zwrócenie uwagi.

Tak już mam i ciężko będzie coś zmienić, ale się postaram, jeżeli jest to uciążliwe.

EDYTOWANY - przed chwilą Wink

.